Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 13:50, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Etiuda brzmi dobrze. Mefisto też mi się podoba.-odpowiedziała z szerokim uśmiechem. -Mam nadzieję, że będzie podobny lub podobna do Ciebie.-powiedziała szczerze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Omen
Wędrowiec
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 13:58, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się i cmoknął ją w ganasz. Był szczęśliwy jak nigdy. W jego życiu nie było momentu żeby myślał o założeniu takiej rodziny. Jednak tak się złożyło, że teraz jego rodzina jest dla niego najważniejsza i nie widzi nic po za nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:06, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wtuliła się w ogiera i przymknęła oczy. Wyobrażała sobie jak to będzie, gdy urodzi się ich potomek. Jej psyk rozjaśnił mimowolny uśmiech. Cieszyła się z tego wszystkiego, co ma. Nigdy nie sądziła że kiedykolwiek będzie godna posiadania kogoś takiego jak Omen. Tak, posiadania, bo teraz należeli do siebie nawzajem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Omen
Wędrowiec
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 14:31, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak było mu dobrze. Wspaniale było mu żyć ze świadomością, że kocha i jest kochany, a świadomość, że nikt mu tego nie zabierze wspomagała go jeszcze bardziej niż mógłby o tym pomyśleć. Przytulił ją mocno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:43, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Poddała się Omenowi. -To dziwne jak szybko to wszystko się stało.- zaczęła. -Nigdy bym nie pomyślała, że w tym wieku... Ba, że kiedykolwiek będę miała tak wspaniałą miłość i do tego źrebaki.-zastanawiała się głośno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Omen
Wędrowiec
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 14:56, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Usmiechnął się. -Ja też nigdy się tego nie spodziewałem. Ważne, że jesteśmy razem. Szczęśliwi jak nigdy.- Powiedział i pocałował ją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:06, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Tak. To najważniejsze.-powiedziała i odwzajemniła pocałunek. Westchnęła cicho. Było jej tu tak dobrze... Jednak jej gardło było już wyschnięte. Musiała się napić. -Pójdziemy do wodopoju?-spytała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Omen
Wędrowiec
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 18:41, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Pewnie. Chodźmy.- Powiedział z uśmiechem i podniósł się. Czekał na nią rozglądając się po ich 'raju'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:48, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Podniosła się i otrzepała. Posłała Omenowi uśmiech i stępem kroczyła do wyjścia z ich zakątka. Nie chciała go opuszczać, na szczęście wodopój był niedaleko. Obejrzała się za ukochanym i machnęła wesoło ogonem.
/może Wodospad?/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Omen
Wędrowiec
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 18:55, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
// mhm \\
Uśmiechnął się i pod kłusował do niej. Wychodząc obejrzał się za ich miejscem i uśmiechnął sam do siebie. Wyszli razem z ich miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 17:41, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Weszła chwiejnym krokiem. Brzuch bolał ją coraz bardziej, wiedziała, że za chwilę urodzi. Opadła na ziemię i zaczęła ciężko oddychać. Starała się z całych sił wypchnąć na świat swoje dziecko. Stęknęła z wysiłku i zacisnęła mocno powieki. Czemu to musiało być takie ciężkie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Omen
Wędrowiec
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 14:31, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Położył się przy niej podekscytowany jednak starał się zachować jak największy spokój. Już nie mógł się doczekać. Pocałował ją i uśmiechnął się czule.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:31, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Stęknęła. Jej brzuch miarowo unosił się i opadał. Po kilku godzinach, a może i kilkudziesięciu minutach, na świat wyszedł ich źrebak. Owoc miłości jej i Omena. Soul była już wycieńczona, ale uśmiechnęła się. Spojrzała na źrebię. To z pewnością był ogier. -Jest piękny.- wychrypiała i przymknęła powieki. Oparła łeb o swojego ukochanego i jeszcze przez chwilę ciężko oddychała. Po chwili podniosła się na słabych nogach i zaczęła dokładnie wylizywać leżące jeszcze źrebię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Omen
Wędrowiec
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 22:40, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się. Był bardzo szczęśliwy. Jak nigdy wcześniej. Pocałował czule Soul po czym pomógł jej wylizywać małego, srokatego ogierka. Jego dusza radowała się jak nigdy, kiedy patrzał na swojego syna i partnerkę. Jego Rodzinę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefisto
Wędrowiec
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Wto 13:42, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Po kilku próbach otworzył wreszcie oczy i nagle coś szorstkiego i mokrego przejechało mu po pyszczku. Próbował się rozejrzeć odrobinkę zdezorientowany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Omen
Wędrowiec
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Wto 17:39, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Gdy otworzył oczy uśmiechnął się do niego i polizał po nosie. Pocałował malucha po czym spojrzał z uradowaniem na Soul. Jeszcze nigdy nie był tak szczęśliwy, i nie mógłby przypuszczać, że to szczęście osiągnie dzięki rodzinie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:05, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na spłoszony pyszczek źrebaka i uśmiechnęła się z rozczuleniem. Spojrzała na Omena. Rozumieli się idealnie. Ich wzrok mówił, że oboje są szczęśliwi. Pocałowała ukochanego. Obdarzyła Go promiennym uśmiechem i wróciła do wylizywania synka.-Cześć, maleńki.- szepnęła mu do ucha. Wiedziała, że dzieci było czymś, o czym najwyraźniej nie zdając sobie z tego nawet sprawy, zawsze marzyła. Znieruchomiała na chwilę. Uświadomiła sobie, że użyła słowa "dzieci". Czy to znaczy, że chciała mieć ich w przyszłości więcej? Nie umiała sobie odpowiedzieć na to pytanie. Zależało to od tak wielu czynników, że postanowiła później porozmawiać o tym z Omenem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Omen
Wędrowiec
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Wto 21:35, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zauważył jej znieruchomienie. -Coś nie tak?- Zapytał ją gdyż wyglądała dziwnie. Jednak wiedział, że nic poważnego się nie dzieje gdyż domyślał się o co chodzi. On tak samo zareagował na swoją myśl o "źrebakach" tak właśnie. Źrebakach. Wiedział o tym. Chciał mieć ich w przyszłości więcej. Uśmiechnął się do malca. -Jejju jaki on słodki- Powiedział uradowany do Soul i pocałował ją ponownie. -Cio syniuś?- Powiedział dziecięcym głosem i pocałował go w czoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:19, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się, słysząc jak Omen "gaworzy" do ich synka. Rozbawiło ją to. Spojrzała na ukochanego. Czuła się, jakby w myślach poprowadzili niewerbalną rozmowę. Może ich wieź była aż tak silna, a może po prostu dobrze Go poznała. Odwzajemniła pocałunek i przeniosła wzrok na Mefista. W końcu to on był teraz "gwoździem programu".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefisto
Wędrowiec
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Wto 23:16, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Z ociąganiem niepewny czy mu się uda w końcu wydukał - Cześć. i spojrzał zaciekawiony na rodziców z uśmiechem bezbrzeżnej wesołości i zainteresowania. Gdy już wszystko co było możliwe do zobaczenia z tego miejsca zostało obejrzane przyszedł czas na eksplorację. W tym celu Mefisto zaparł się nogami i wypchnął swoje ciałko do przodu w celu wstania. Udało mu się stał chwiejnie na nogach. Uniósł głowę bardzo z siebie dumny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Omen
Wędrowiec
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Śro 20:07, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się i odszedł około metr od synka. -No chodź do mnie.- Powiedział zachęcając go by podszedł do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:35, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się do Mefista i zachęciła go pyskiem do ruszenia się z miejsca. -Idź do tatusia.- szepnęła mu do ucha z takim samym uśmiechem. Mefisto był taki uroczy... Mając obok siebie dwóch"mężczyzn" jej życia, wszystko traciło na wartości. Nie było ważne jej zmęczenie po porodzie ani nic równie przyziemnego. Kochali się i to było najważniejsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefisto
Wędrowiec
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Śro 21:16, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zrobił parę niepewnych i pokracznych kroczków. Z każdym krokiem stawał się coraz pewniejszy, każdy krok dawał mu nowe pokłady radości. W końcu dotarł do miejsca gdzie stał jego tata i zarżał wesoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:11, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się, widząc postępy syna. Podeszła do Omena chwiejnym krokiem. Przymknęła oczy i wtuliła się w niego. Tak cudownie było czuć jego zapach. Ten, który tak pokochała i od którego się uzależniła. Otworzyła powoli oczy i zza grzywy ukochanego spojrzała na Mefista.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|