Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 16:27, 10 Sie 2009 Temat postu: Źródło. |
|
|
Małe źródełko, położone w głębi lasu, w przyjemnym, chłodnym miejscu, uwielbianym przez tubylców. Nikt nie oprze się tej czystej, chłodnej wodzie z tego źródełka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Czarny Świt
Wędrowiec
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Czw 20:08, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie lubił lasów. Bóg mu świadkiem, że nie cierpiał tych przeklętych drzew, za którymi mogło się czaić dosłownie wszystko.
Ale już też nie raz robił coś, czego nie lubi. Lista tych czynności była iście imponująca. Możnaby wręcz twierdzić, że w porównaniu z listą czynności lubianych przerażająco dłuższa.
A to tylko jego wina.
Siwy ogier szedł przez las stępa, rozluźniony zaprzeczał myślom. Przyzwyczaił się już do takich oszustw.
W końcu doszedł do wodopoju. To właśnie dla tej wody tu przyszedł. Czysta i orzeźwiająca. Szkoda tylko, że taka płytka. Westchnął boleśnie i bez oporu wszedł tam wszystkimi czterema nogami aż po pęciny pozwalając by czysta woda omywała jego nogi. Brukał ją swym brudem i sprawiało mu to przewrotną przyjemność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Czw 20:17, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Przygalopowała nad małe jeziorko.-Witaj-powiedziała zauważywszy ogiera i zerwała kilka polnych kwiatów, które okazały się nadzwyczaj smaczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarny Świt
Wędrowiec
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Czw 20:21, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Słysząc głos, dźwięk tak upragniony i jednocześnie obcy, do którego podchodził z rezerwą i niechętnie. Zbyt łatwo uzależnić się od głosów zapominając o tych, którzy głos wydają.
Podniósł powoli głowę i spojrzał na klacz stojącą nieopodal. Na widok jej długiej, falistej grzywy, która wręcz zasłaniała oczy cień uśmiechu zatańczył na jego aksamitnym pysku.
- Salve, piękna. - odpowiedział tonem obojętnym oraz raczej zmęczonym i z cichym pluskiem zmienił pozycją, by nie stać do niej zadem. Spojrzał na nią zaintrygowany jakby zastanawiał się co tutaj robi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Czarny Świt dnia Czw 20:25, 20 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Czw 20:31, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Miło mi jestem Tayfun-powiedziała z uśmiechem na pysku a jej grzywa delikatnie tańczyła na wietrze odsłaniając bursztynowe oczy.-Jesteś nowy czy tak dobrze się ukrywasz?-zachichotała i spojrzała na ogiera potrząsając łbem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarny Świt
Wędrowiec
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Czw 20:37, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Rozważał przez chwilę jej słowa. Ile może ze swej przeszłości zdradzić tej nieznajomej klaczy ?
- Tam skąd pochodzę wołają na mnie Czarny Świt. - powiedział i w końcu lekko się uśmiechnął. To niemal zaraźliwe. -Imię to jest dobre jak każde inne.
Nowy. Czyli ? Ten, który przybył. Nie ten, który mieszka. Takie dziwne słowo. Określenie, które przez jakiś czas przylgnie do niego. Byle nie na długo. Nie chce zdradzać swej obecności. Najchętniej przeszedłby przez krainę niczym mroczny, ciemny cień. Obserwator, który od czasu do czasu... Powstrzymał myśli i spojrzał w te oczy.
- Jestem nowy, jak rozumiem, ty tu mieszkasz ? - spytał. - Jaka jest ta Kraina ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Czw 20:45, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie ma tu zbyt wielu koni więc każdy jest tu mile widziany-Powiedziała wesołym głosem o ciepłej i niespotykanej barwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarny Świt
Wędrowiec
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Czw 20:49, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiedzieć czemu uspokoiło go to. Nie głos, bo temu nie ufał jako raz się rzekło. Ale słowa. Zastrzygł uszami i spojrzał na nią z jawną ciekawością. Z pluskiem wyszedł na brzeg stukając kopytami cicho w piaszczystym podłożu.
- Niewiele, powiadasz ? To cudownie. Jakieś przypadki, które powinno się omijać z daleka? - ostatnie pytanie zadał po chwili, przypominając sobie swoją ostatnią przygodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Czw 20:59, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie, Raczej nie chyba, że masz zamiar być w Stadzie Fal to uważaj na Neversa-odpowiedziała i przypomniała sobie rozmowę z nim w lesie, nie zaprzeczając był miły równie jak Czarny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarny Świt
Wędrowiec
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Czw 21:04, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Jakiś cięty na te Pieniste Fale ? - zapytał jakby wbrew sobie. Tyle miesięcy samotności sprawiło, że szukał kontaktu. Potrząsnął lekko grzywą a ogonem unicestwił kilka much próbujących ukąsić.
- To dobrze - burknął - że nie ma u was krzywusów co polują na inne konie. - Czarny Świt zamknął oczy jakby napawał sie ciszą dookoła siebie, głosem lasu, spokojną, miękką wonią Tayfun i odgłosem bicia jej serca. Na prawdę dość miał już tych walk. Ileż można ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Czw 21:22, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Jakiś konflikt, nie wiem dokładnie-odparła, przymknęła oczy i wsłuchała się w szelest liści drzew targanych wiatrem.Myślała o Czarnym tak był bardzo miły i... i podobał się jej ale miał niestety a raczej może konkurenta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarny Świt
Wędrowiec
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pią 8:17, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Otworzył oczy i obserwował ją w tej chwili zamyślenia, potrząsnął łbem nie mając pojecia o co spytać.
- To może nawet lepiej, że nie zamierzam przystępować do żadnego ze Stad. - powiedział zgodnie z prawdą. Władza narzucona od góry to nie dla niego. Przywódctwo... Czarny smakował chwilę to słowo. Stada pewnie już Ich mają, więc nie miał zamiaru wprowadzać zamieszania, aż tak bardzo ambitny nie był.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pią 9:26, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Może... To tylko i wyłącznie twoja decyzja-odparła nie wyrywając się z zamyślenia.Ona wręcz przeciwnie miała wielkie ambicje a stado RG nie miało przywódcy, uznała to za swoją wielką szansę, którą ma zamiar wykorzystać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarny Świt
Wędrowiec
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pią 20:12, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się lekko jakby czytał jej w myślach. W rzeczywistości zaś myślał o swojej siostrze, która owszem, również ambicje miała.
Nie wiedzieć kiedy i nie wiedzieć jak siwy ogier znalazł się blisko i szturchnął klacz lekko w szyję pyskiem.
- Hej, o czym tak dumasz? - spytał nieco rozbawiony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Sob 9:54, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-A tak sobie dumam o różnych rzeczach.Lubisz takie miejsca co?-Zapytała, trąciła go lekko łbem i zachichotała //Niczym blondynka na widok różowej sukienki//
-Masz zamiar tu zostać na stałe?-Powiedziała od tak sobie.
//To z blondynką to taką z powiedzonka^^//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarny Świt
Wędrowiec
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Sob 10:10, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się lekko. Mógłby odpowiedzieć jej w dwóch słowach, lecz stwierdził, że nie będzie oschły dla pierwszej napotkanej tutaj istoty.
- Lubię strumyki, szemrzące wody, uwielbiam morza, jeziora, źródełka, stawy... Tam zawsze można mnie spotkać i zawsze można mnie przyzwać. - odpowiedział dość niejasno. - Ale za to nie cierpię lasów. - dodał po chwili tonem ponurym, rozglądając się dookoła ukradkiem.
Przez chwilę milczał. Czy miał zamiar tu zostać ?
- Tak - powiedział z uśmieszkiem. - Przynajmniej na tak długo, aż Zew nie wezwie mnie spowrotem w podróż. Spokojnie tu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Sob 10:30, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Bardzo...-Czuła się jak by rozmawiała z członkiem KK z domieszką PF.Uznała, że czas w końcu się ruszyć i coś zrobić -Może pobiegamy?Dręczy mnie stanie w miejscu -zaproponowała niecierpliwie wyczekując odpowiedzi na tę propozycję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarny Świt
Wędrowiec
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Sob 10:37, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Posłał jej rozbawione spojrzenie.
- Ha ! Nie masz ze mną szans ! - zarżał żartobliwie i wął się na zadnie nogi wierzgając przednimi i rozchlapując wodę, którą jeszcze miał na pęcinach. Nie miał w zwyczaju bycia dżentelmenem, nie puścił jej pierwszej. Ze śmiechem na pysku opadł do normalnej pozycji i ruszył przed siebie galopem rozbryzgując błoto i rwąc ziemię kopytami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Sob 10:44, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie dla tego należę do Rozwianej Grzywy by zostawać w tyle!-Powiedziała ze śmiechem i ruszyła cwałem szybko doganiając Czarnego.Nie miała zamiaru zostawać w tyle to nie w jej stylu a przy okazji wyścigi to dobra zabawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarny Świt
Wędrowiec
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Sob 12:02, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Siwy ogier kątem uchwycił jej powiewającą grzywę. Efektowne choć niepraktyczne jak na jego gust. Teren nie sprzyjał, choć leśna droga była wygodna. Bez dziur i załomów z gałęziami wysoko nad głową.
Stukot ich kopyt brzmiał niczym, grzmot przetaczający się przez las i płoszył ptactwo czające się w poszyciu. Siwy jednak nie bał się ptactwa, gnał przed siebie rozkoszując się czystym pędem. Wyciągał nogi i unosił się w powietrze jakby lecąc.
- "Gnać. W szalonym pędzie stracić zmysły." - wyrecytował z błyskiem w oku i ął się do skoku widząc pień drzewa a swej drodze. Przeskoczył go, zachaczając o jedną z gałęzi. Nie dotarł do niego ból. Od takiego otarcia się nie wykrwawia i nie umiera.
Zastanawiał się, czy w jej stadzie wszyscy potrafią pędzić tak szaleńczo przed siebie, czy wszyscy są tacy szybcy. Nie odezwał się jednak tylko zmusił mięśnie do jeszcze większego wysiłku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Sob 16:23, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Przyspieszyła, biegła teraz dzikim cwałem przez las sprawnie omijając przeszkody, jednym szybki ruch i już znalazła się za pniem.Po kilku sekundach wysunęła się na przód zostawiając Czarnego w tyle-Uważaj następnym razem!-krzyknęła do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarny Świt
Wędrowiec
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Sob 21:58, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- No masz ! - parsknął wyciągając się do cwału - Tay-mądrala! Całe życie uważam! - przekomarzać się z nią raczył i skrócił dystans nie wyprzedzając jej. Wszak widoki z tyłu złe nie były. Obserwował uważnie pracę jej mięśni starając się wychwycić coś, co by mu pomogło.
Nijak. Doszedł jedynie do wcześniejszego wniosku, że klacz jest młoda. Przez to też zapewne taka szybka i zwinna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 20:29, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zwolniła bieg i wyrówna go z Czarnym, teraz biegli równo łeb w łeb. Pomimo dużego dystansu wciąż nie dopadał ją choćby cień zmęczenia, gnała przed siebie pokonując to coraz częstsze przeszkody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarny Świt
Wędrowiec
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 21:17, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Również ogier gnając przed siebie zauważał przeszkody i pokonywał je. Jeśli nie mógł tego zrobić - zwyczajnie omijał. Rzucił na nią okiem, a gdyby mógł zapewne przekrzywiłby głowę.
- Nie musisz się nademną litować. - burknął na tyle głośno, że go usłyszała. Miał we krwi araba, w duszy zaś kelpie. Nie lubił przegrywać, był dumnym stworzeniem.
- Kim ty jesteś? - parsknął poirytowany i z hukiem wylądował na ziemi po przeskoczneiu kolejnej przeszkody. Kontynuował bieg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 8:17, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Ja? Ja jestem sobą!-odpowiedziała.Na słowa ogiera przyspieszyła i w mgnieniu oka zniknęła za zakrętem zostawiając go daleko w tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|