Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamage
Uzdrowiciel
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Sob 23:38, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Mamba spojrzała w stronę ruchu. Widocznie uznała, że jakiś przeciwnik jej gatunku ma zamiar uprzedzić ją w działaniach. Zbulwersowana szybkim ruchem znalazła się w miejscu gdzie wylądował kamień i zaczęła obserwować.
Kamage wiedział, że to jest odpowiednia chwila na oddalenie się z tego miejsca. Spojrzał na klacz dając jej do zrozumienia, żeby poszła za nim, po czym sam udał się ku wyjściu z lasu. "Na zewnątrz" deszcz słabł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Sob 23:44, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie odrywając wzroku od węża, automatycznie podążyła za Kamage. Jego fortel widać podziałał bo po chwili byli już na-zdaje się bezpiecznej- polanie, na której jeszcze przed jakimś czasem stali. Fatum odetchnęła głęboko, z ulgą i spojrzała w niebo. Chmury rozpierzchały się powoli, nieśmiało ustępując miejsca niebu. Przeniosła wzrok na ogiera i uśmiechnęła się blado. Nadal była jakby... lekko oszołomiona? Jej myśli wirowały gdzieś zupełnie daleko, jak to zwykle działo się w tego typu krytycznych sytuacjach. Szczęście, że Kamage był blisko i zachował zimną krew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamage
Uzdrowiciel
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Sob 23:52, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Odwzajemnił uśmiech, patrząc niepewnie w strone lasu. Nie miał mieszane uczucia co do tego, czy wąż się nie podda. Może warto było zmienić miejsce pobytu? - Mam nadzieję, że nic się nie stało. - powiedział cicho, nie spuszczając wzroku ze ściółki, z której wyrastały pnie sędziwych drzew.
/ idem. do odpisania. /
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 20:45, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Mnie?- spytała nieprzytomnie. -Nie, mnie nie. Mam nadzieję, że Ty także jesteś cały.- wydukała. Jak zwykle w takich chwilach jej głowę ogarnęła pustka. -Cieszę się, że nie tracisz zimnej krwi w tego typu sytuacjach.- powiedziała z dziękczynną nutką w głosie. Machnęła ogonem i spojrzała nerwowo w stronę lasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamage
Uzdrowiciel
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 21:14, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
/ w poprzednim poście miało być bez nie na początku drugiego zdania. xD /
- Szczerze to też się cieszę, że tak jest. - zaśmiał się nerwowo, widząc, że u wyjścia lasu porusza się trawa. Czyżby wąż miał zamiar wrócić i dokończyć to co zaczął? A może po prosu bronił swojego terytorium? Kamage wytężył wzrok i z ulgą stwierdził, że to nie wąż. Było to leśnie, niegroźne zwierzątko, o bardzo małym rozmiarze. Ogier rozluźnił mięśnie i spojrzał na Fatum, zdobył się także na nieco swobodniejszy uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 21:21, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
/nawet nie rzuciło mi się to w oczy tak szczerze ;p/
Uśmiechnęła się doń lekko, jednak jej oczy też się uśmiechały, pierwszy raz od dłuższego już czasu. Parsknęła cicho i zbliżyła się do ogiera, zupełnie automatycznie. Otrzepała się, jakby chcąc się pozbyć złych i trujących jej już i tak spaczony niepowodzeniami umysł. Spojrzała w oczy Kamage, szukając w nich takiego samego uśmiechu, jaki poczuła u siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamage
Uzdrowiciel
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 21:32, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
/ łii! spostrzegawczość rządzi! /
Nie do końca rozumiał czego oczekuje od niego klacz, dlatego uśmiechnął się, a w jego oczach zatańczyły figlarne iskierki. Zaglądając w przyszłość wiedział, że czeka go jeszcze wiele niespodzianek i to niekoniecznie miłych i przyjemnych. Skupił swój wzrok na oczach klaczy, ale po chwili przeniósł go ostatni raz na las (ostatni, ponieważ nie miał zamiaru więcej dosukiwać się tam jadowitej żmiji), nic nie nadciągało z tej strony, dlatego Kamage powróciłdo wpatrywania się w oczy klaczy, bezwiednie zbliżając się do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 21:46, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Serce znów załomotało jej w piersi, zupełnie jak wtedy, gdy dopiero się poznawali. Uśmiechnęła się szerzej. Czyżby wszystko powoli wracało do normy? Wątpliwe, aczkolwiek wydawało się dość prawdopodobne. Odetchnęła głęboko i nie spuszczała wzroku z ciemnych oczu Kamage. Zwyczajnie nie mogła oderwać spojrzenia. Ostatnio miewała coraz więcej "zawieszek" w dziwnych momentach, co bywało nieraz zupełnie nietaktowne.
/no ba!/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamage
Uzdrowiciel
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 21:54, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Zniżył łeb, spuszczając z oczu oczy Fatti. Cóż w takich momentach zwyczajnie nie mógł wytrzymać chwili bez zaczęcia chichotania, dlatego postanowił się opanowac i wziąć w garść. Dziwne zdawało mu się bezwiedne wpatrywanie w jeden punkt (na dodatek oczy). Uśmiechnął się sam do siebie i znów uniósł głowę. Zmieniając swój wyraz 'twarzy' na przepraszający.
/ja wymyśliłam węża, teraz Ty coś wymyśl ;>./
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 22:04, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wydęła wargi w uśmiechu rozbawienia. Zastrzygła wesoło uszami, jej nastrój znacząco się ożywił. Miała nadzieję, że wszystko wróci do normy sprzed kłótni, chociaż częściowo. Już i tak wiele namieszała i obiecała sobie, że już nigdy czegoś podobnego nie zrobi. Westchnęła i spuściła łeb, patrząc teraz na ogiera nieco bardziej z dołu.
/nie wiem xDD/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamage
Uzdrowiciel
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 22:13, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
/ patrz jakiego Nevcio mi lanserskiego podpisa zrobił xD <żart taki>/
Kiey klacz zniżyła głowę, Kamage swoją przerzucił przez jej szyję. Nie mogąc się powtrzymać zarknął kątem oka na minę klaczy. Była radosna jak dawniej. Kamiś oczywiście z pozoru, albo raczej tylko przy niej był miły. Poza obrębem, który zajmowała Fatum, ogier był raczej obojętny i strapiony. Dzięki Fatum, niektóre jego udręki po prostu znikają. Kamage westchnął i przymknął oczy na chwilę. Kiedy je otworzył znów patrzył w stronę lasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 22:21, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się krótko, lekko zaskoczona, oczywiście pozytywnie. W brzuchu zatańczyło jej stado tych samych "motyli" co jeszcze tak niedawno, chociaż tamten czas wydawał się tak odległy i nierealny. Głęboko wierzyła, że uda się wrócić do przeszłości, chociaż pozornie. To byłą chyba jedyna rzecz, w którą Fatum prawdziwie wierzyła.
/lans xD/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamage
Uzdrowiciel
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Wto 22:19, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
/ ups, znudziło mi się Oo /
Kamage przymknął powieki i odsunął się od klaczy. Nie wiedział co teraz, dalej będzie. - Masz ochotę udać się w jakieś inne miejsce? - zapytał niby to od niechcenia, znużonym głosem. Uśmiechnął się do klaczy przyjacielsko i znów odszedł kilka kroków w tył. Być może chciał się jej pryjrzeć z daleka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Śro 20:49, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
/łer is blek Kamiś? T_T Fatusia się załamie. xD/
Gdy Kamage się odsunął, Fatum powiodła za nim wzrokiem z nutką.. Stęsknienia? W każdym razie klacz starała się zdusić tę iskierkę. -Hmmm... Czemu nie.- zastanowiła się, rzucając ukradkowe spojrzenie w stronę lasu, w którym był wąż. Po chwili wróciła myślami do ogiera.
/brak weny.../
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamage
Uzdrowiciel
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Czw 22:34, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się. - Zechcesz wybrać jakieś miejsce, czy ja mam to zrobić? - zapytał, a z jego 'twarzy' nie znikał uśmiech gentelmena. /xD/ Spojrzał na klacz pytającym wzrokiem i schylił lekko łeb. W sumie nie wiedział dlaczego tak się zchował. Być moze nie miał nic lepszego do roboty i chciał rozbawić Fatum.
/ tamten kamiś poszedł do podpisa, ale chyba wróci /
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kamage dnia Czw 22:36, 22 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Czw 22:40, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Prowadź.- przewróciła żartobliwie oczami, wciąż się uśmiechając. Machnęła ogonem i przeszła parę kroków do przodu, patrząc na ogiera. Parsknęła i odrzuciła do tyłu ciemną grzywkę, która od jakiegoś czasu zalegała jej na oczach. Wciągnęła od chrap świeże powietrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamage
Uzdrowiciel
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Sob 12:13, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się i obrał właściwy kierunek. Nie śpieszyło mu się. Postanowił pogrążyć się przez chwilę w rozmyślaniach. Kiedy przeszedł około dziesięć metrów postanowił się dowiedzieć, czegoś o klaczy. Obejrzał się za siebie, żeby sprawdzić, czy klacz idzie za nim.
/inne miejsca - kanion/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Sob 20:05, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Podążyła za Kamage, a jej uśmiech nieco zelżał. Nadal jednak był szczery, po prostu zrobił się bardziej subtelny. Zwiesiła łeb i kroczyła śladem ogiera, starając się go dogonić bez przyspieszania do kłusa. Ciekawa była gdzie zawędrują tym razem. Znając ich szczęście w jakieś kolejne dziwaczne miejsce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|