Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pią 20:42, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Podniusł głowę, błądząc znudzonym wzrokiem po klaczy. Nie wyglądała na takie irytujące stworzenie jak prawie wszyscy. Prawie. Ba! Wszyscy. Z nielicznymi wyjątkami.
- Mniemam, że się nie mylisz. - mruknął ze znużeniem.
'Nie ze mną te numery,.' Pomyślał. Klacz na pierwszy rzut oka wyglądała na taką, co wyznaje zasadę 'uwieść, sprawić przyjemność, porzucić'. Nevers też nie należał do takich, co poprzestają na jednym związku. Ha...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vengeance
Samotnik
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pią 21:49, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Miała nosa do tych mrocznych typów z nieciekawym charakterkiem i wątpliwą przeszłością. Zresztą tych zawsze było najwięcej.Zrobiła krok do przodu. Niespiesznie, powoli i prawie niezauważalnie. Uśmiechnęła się. -Ostatnio tylko na takich trafiam.- powiedziała, jakby chcąc wyjaśnić swój "strzał", który notabene okazał się celny. Odrzuciła do tyłu grzywkę i przyjrzała się kokieteryjnie nowo poznanemu ogierowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 19:10, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Obserwował ją nieco znużonym spojrzeniem.
- Widocznie masz pecha. - mruknął.
Wyglądała na nową, więc raczej zbyt wielu nie mogła spotkać. Nie widział jej wcześniej w krainie, a trzeba dodać, iż on zna tu każdego. Na wylot. Może dlatego wszyscy niemal moczyli się ze strachu na jego widok. Ten zwyczaj niemiłosiernie go irytował.
Oczy ogiera cały czas wpatrywały się w klacz, jakby chcąc ją przewiercić. Łeb miał wysoko podniesiony, w dumnej postawie władcy.
/ xD /
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vengeance
Samotnik
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 21:40, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Ja wcale nie narzekam.- uśmiechnęła się delikatnie, ale czarująco. Świdrujące spojrzenie ogiera wcale jej nie krępowało, wręcz przeciwnie. Dodawało animuszu, pewności siebie. Podeszłą bliżej, od karego dzielił ją może metr? Wpatrywała się w jego ciemne, jakby puste oczy. Ven to uwielbiała, tę obojętność i pogardę widoczne w każdym geście. Zarżała cicho, jakby zadowolona ze spotkania. Ciekawa była jak się ono potoczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Wto 20:25, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
/ myślisz, że Nevu jest... chrrm. męski..? XD
Zmarszczył brwi, analizując wypowiedź klaczy. Było w niej coś... niepokojącego.
- Skoro tak... - mruknął, jakby do siebie.
Co w niej go niepokoiło? Niezachwiana pewność siebie, ton głosu, pociągające piękno, bijące z niej strumieniami. I to, co wisiało w powietrzu. Zdrada i ból. W jego głowie pojawiła się pewna myśl. Była... nie, natychmiast ją uciszył. Myśli nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vengeance
Samotnik
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Wto 20:50, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
/no ba! xDDD/
Spojrzała na niego zza długich rzęs. Machnęła z gracją ogonem, który delikatnie obił się o jej rude boki. Parsknęła cicho. -Krwawe Kopyta...- powtórzyła cicho i uniosła lekko łeb. Niby przypadkiem, niewinnie zrobiła jeszcze jeden krok, zbliżając się do ogiera. Nie miała zamiaru pytać go o imię, to zresztą nie w jej stylu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Wto 20:58, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nic na to nie odpowiedział. Gdy zrobiła kolejny krok w jego stronę, on przymrużył lekko oczy, a uszy odrobinkę powędrowały do tyłu, w geście mówiącym 'tylko spróbuj'.
Uwodzicielka, tak ją będzie nazywał. Ciekawe ilu to już poderwała i zostawiła, gdy zaspokoiła swoje potrzeby. Ale nie jego sprawa. Do czasu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vengeance
Samotnik
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Wto 21:03, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego i zaśmiała się krótko. Jego postawa była co najmniej defensywna. Była ciekawa jak daleko pozwoli jej się na początku posunąć. Zbliżyła się jeszcze o krok. Dzieliło ich teraz ledwie kilkanaście centymetrów. Uśmiechnęła się buńczucznie, nadal patrząc w ciemne ślepia ogiera i zamachała leniwie ogonem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Śro 20:31, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie cofnie się. Nie.
- Myślisz, że tak łatwo się dam. - odezwał się nagle.
Nie miał zamiaru się... zakochać. Nie. Miał lepszy plan, choć wiedział, że nie powinien. Myśl krążyła mu po głowie niczym wirus. Najwyraźniej nie da się jej pozbyć. Dlatego... niechaj zostanie! Nevu łaskawie pozwolił jej zostać. Wspaniale. A może i nie?
Wyciągnął szyję, aby skubnąć klacz w kłąb. Wyglądało to, jakby czynił wbrew swoim słową, lecz tak nie było. Skubnął, choć trochę za mocno. Trochę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vengeance
Samotnik
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pią 16:12, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
/chcesz ją pobić?! xD/
Uśmiechnęła się złośliwie, z wyraźnie dostrzegalną nutą tryumfu. Zastrzygła uszami i odrzuciła rudą grzywkę, która po raz kolejny opadła jej na ciemne, błyszczące oczy. Dotknęła chrapami szyi ogiera i oddała zaczepne skubnięcie. Nie była naiwna, czuła, że kary tak łatwo nie ulegnie, a to, co przed chwilą uczynił nie musi znaczyć, że podoba mu się to, po co tu przyszła. On jednak nie musiał wiedzieć, że Ven jest bardziej inteligentna niżby sugerowało jej frywolne zachowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pią 19:49, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
* mwahah, tak, Pani Admin! ;d *
Tym razem nie zareagował. Chcąc nie chcąc, cofnął się o parę kroków. Hm, zawsze wyznawał zasadę 'nigdy się nie cofaj!' Nie zdejmował z niej swego zimnego spojrzenia, o nie. Tryryry. Znudziło mu się bezmyślne gapienie się na klacz. Musiał wyglądać głupio. W końcu odwrócił się do niej tyłem, demonstrując gdzie ma zaloty klaczy i odszedł na parę kroków. Na ziemi rosła świeża trawka, ale ogier tylko się schylił, muskając ją chrapami. Nie był głodny, a jako że mu się nudziło, to chodził wte i wewte z łbem przy ziemi. Ktoś mógłby pomyśleć, że jest koniem tropiącym (xD), ale jego to mało obchodziło. Właśnie obmyślał plan z kim potoczyć wojnę.
Z rozwianą grzywą bić się nie będę, o nie. myślał Pieniste Fale, Ogniste Serce, Bezbarwna Tęcza. Ogniści to raczej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vengeance
Samotnik
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 19:56, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie mogła się powstrzymać przed wybuchnięciem złośliwym śmiechem, gdy ogier odwrócił się do niej zadem. -Bardzo wymowny gest.- skwitowała i poczęła śledzić jego ruchy i poczynania. Uśmiechała się przy tym krzywo, prześmiewczo. Machnęła na boki gęstym ogonem i z gracją postąpiła krok na przód. Odgarnęła z oka grzywkę i odciążyła zadnia nogę, zastanawiając się jak podejść nieznajomego. Nie wyglądał na naiwniaka, wręcz przeciwnie. Cóż, kolejne niezłe wyzwanie przed Ven.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 20:30, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Czy ona da mu spokój? Ha. Pewnie nie.
Myśl się urwała. Na wojnę przyjdzie jeszcze czas. Nie posiada jeszcze wystarczającej armii, a o inne stada nawet nie ma po co walczyć, huh. Ogr nie zauważył nawet, że oddalił się na jakieś dziesięć metrów. Był z dala od klaczy i dobrze mu z tym było. Nie miał już ochoty na myślenie, więc po prostu wyłączył mózg i stanął, z podniesionym łbem. Oczy miał zamknięte, a grzywa powiewała luźno, niczym flaga piracka na wietrze. Powiew wiosny niósł ze sobą czas rozmyśleń, miał wielką ochotę spotkać się ze swoją partnerką. Dawno się z nią nie widział.
Zamknął drzwi swojej prywatności, odpływając w głęboką pustkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vengeance
Samotnik
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Wto 21:16, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Podeszła bliżej ogiera, uśmiechając się przy tym figlarnie. -Czy każdy ze stada Krwawych Kopyt jest na tyle źle wychowany, żeby ignorować płeć piękną?- spytała zmysłowym, lecz prześmiewczym tonem. W rzeczywistości brak manier jej nie przeszkadzał, wręcz pociągał, ale kary nie musi przecież o tym wiedzieć. Ciekawa była jak zareaguje. Był... Dziwny. Taki wyniosły i niedostępny. Może trochę zbyt niedostępny jak na wprawne, bystre oko Ven? Czas pokaże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Wto 21:36, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
'Nie zadzieraj z ogniem' pomyślał ze złością. Odwrócił się więc, zezłoszczony, że wybudzono go z transu.
- Płeć piękną? A widzisz tu taką? Bo ja tylko siebie i płeć natrętną. - odpowiedział z przekąsem.
Nie czekając na odpowiedź, odwrócil się po prostu i odszedł, stając tuż przy wzburzonym wodospadzie. Nie zamierzał wchodzić dalej, wiedział czym to się kończy. Widział już nie raz naiwniaków, którzy utonęli w zdradzieckich wodach, ceniących szacunek.
/ totalny brak weny. ><
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vengeance
Samotnik
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 17:41, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się złośliwie i zmrużyła zaczepnie oczy. -Niezłe.- podsumowała ironicznie wypowiedź ogiera. Machała kokieteryjnie ogonem, odciążając przy tym zadnią nogę. Wpatrywała się w swojego "towarzysza" (jeżeli można było go tak nazwać) bystrym wzrokiem. W jej głowie kłębiły się różne myśli. Na chwilę się im oddała.
/nie mam pomysłów .___./
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vengeance dnia Pon 17:42, 07 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|