Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Sob 21:45, 22 Sie 2009 Temat postu: Miejsce Przywódcy KK. |
|
|
To tu jest miejsce Przywódcy, to tutaj, najwięcej czasu spędza On...Tak, On! Nevers, prosze państwa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nuta
Wędrowiec
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 14:07, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Weszła powoli w miejsce gdzie Nevers często spędzał czas. Była niemalże pewna, że jej odmówi.. Miała z nim już przecież nie miłe spotkanie. Rozejrzała się dookoła. Nigdzie go nie widziała, więc postanowiła na niego poczekać..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 14:26, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wyszedł z cienia. Tak po prostu, bez zbędnych ceregieli. - Kogo my tu mamy... - Jego wargi wykrzywił okropny grymas. Znał tą twarz. Znał i doskonale pamiętał. Zaprzysiągł sobie, że będzie ją prześladował. Nie miał jak dotąd okazji, ani chęci. Ale teraz karta się odwróciła. Teraz będzie inaczej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nuta
Wędrowiec
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 14:31, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Usłyszała za sobą głos.. Tak to on. Odwróciła się do niego twarzą. - Witam. Przepraszam za najście, ale zostałam wysłana przez Tayfun do Ciebie.. - Zrobiła dobrą minię do złej gry. Już wiedziała, że jej zadanie się nie powiedzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 14:37, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zmarszczył brwi. Układały się teraz w literę "V". - Tayfun powiadasz? - Niemożliwe. Tayfun nie wysłała by jej do niego. Przyszłaby sama... - Kontunuuj. - Dziwne... zaiste, bardzo dziwne... Klacz wyglądała na młodą, dopiero co się szkolącą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nuta
Wędrowiec
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 14:48, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
// Fajne wdzianko masz. //
Kontynuowała. - Tak więc, prosiła mnie abym Cię poprosiła żebyś do niej przyszedł. - Zamilkła po tym, krótkim zdaniu. Patrząc na niego stwierdziła, że on chyba wie, że ona się szkoli, więc na razie mu nic nie wyjaśniała. Chyba, że zapyta..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nuta dnia Nie 14:48, 20 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 15:06, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
/ Funtay się postarała. x DD Ale złe miejsce na to wybrała. x DD /
Podniósł brwi. - Taak? A na jakiej podstawie mam Ci wierzyć? - Gdyby to okazało się kłamstwem... klacz już niebawem mogłaby zobaczyć gwiazdy bliżej niż zwykle. W tempie przyśpieczonym. Wykrzywił się w ohydnym grymasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nuta
Wędrowiec
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 15:39, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Jakby się tak zastanowić.. To czy ja Cię kiedykolwiek okłamałam? - Uśmiechnęła się delikatnie, mógł jej nie wierzyć, proszę bardzo. Nie zmusi go do wierzenia jej. - Musisz uwierzyć mi na słowo, bo inaczej to się chyba nie da. - Machnęła ogonem i spojrzała na Neversa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 16:11, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wydął pogardliwie wargi. - Spróbowałabyś. - Okłamać? Jego? Pff... Uwierzyć? Jej? Co to to nie. - Nie jestem naiwny, jak Ci się wydaje. Po co mam przyjść? - Sam zadziwił się swoją gadatliwością. Nie była mistrzem argumentacji. Z pewnością. Zbliżył się do niej i spojrzał na nią z góry, oczekując sensownej odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nuta
Wędrowiec
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 20:33, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
// Och ty zUy! Nie lubię cie. ; ( //
- Nie powiedziała mi po po. Powiedziała po prostu, że mam cie poprosić, żebyś przyszedł! - Ogarnęła ją złość, po głębokim oddechu uspokoiła się. Miała już go dosyć, ale nie chciała tego okazywać, lecz znając go, on już wiedział..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 20:45, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się złośliwie. - To się dowiedz. - Tym samym nakazał jej opóścić pomieszczenie. Przynajmniej będzie miał chwilę spokoju... Dojrzał jej złość, a wtedy ogarnęła go radość, wściekły tiumf.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nuta
Wędrowiec
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 22:05, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wygalopowała czym prędzej z jego pieczary. Nie miała ochoty tam wracać, miała szczerą nadzieję, że Tayfun nie będzie kazała jej już tam wracać, wiedziała jednak, że i tak tam wróci..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 16:33, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Odprowadził ją wzrokiem. Naiwne dziecko, pomyślał. Odszedł w cień, szukając spokoju, miejsca zdala od wścibskich spojrzeń świata. Stał i czekał. Domyślał się że klacz wróci, jednak miał Nikłe nadzieje że Tayfun ją zje, albo da mu zrobić z niej pasztet.
/x D/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|