Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 20:13, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na zmieszaną klacz. Zaśmiał się i pokręcił łbem.
- A Ty co taka zmieszana? - zapytał i żeby poprawić klaczy nastrój skubnął ganasz siwej. O ile miało to poprawić Jej nastrój. Zaraz zaczął kiełkować w jego głowie nowy pomysł, taki zwykły w jego przypadku, ale zdusił go w zarodku. Nie ten charakter.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 20:20, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zrobiła minę wyrażającą słowa "nie mam pojęcia". -Chyba dziwnie na siebie działamy.- stwierdziła dziwnym tonem. Sama nie wiedziała, czy to dobrze czy źle, w każdym bądź razie zachowywała się przy ogierze inaczej niż zwykle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 21:58, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Raczej. - przyznał nieco ochryple po czym odchrząknął. Spojrzał na horyzont, gdzie posuwały się w ich kierunku drapieżne chmury. Nie ruszyły się jakoś strasznie dużo, ale znacznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 22:04, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Również spojrzała w górę. -Już niedługo zacznie padać.-rzuciła w przestrzeń. Jak na komendę, na jej nos spadł niewielki, ale jakże irytujący płatek śniegu. Strzepnęła go z dezaprobatą. Nienawidziła śniegu. Był taki biały, zimny i mokry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 22:08, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Mhm, już. - mruknął cicho. Przestąpił z nogi na nogę. - Chyba strasznie nie lubisz zimna i wilgoci, hm? - zapytał spoglądając na siwą klacz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 22:10, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Aż tak to widać?- spytała ironicznie. -Jestem ciepłolubna.- dodała, już zwykłym tonem. Zaczęła energicznie trzepać łbem, by pozbyć się tych okropnych, zamarzniętych kropelek, które osiadały na jej sierści. W końcu doszła do wniosku, ze to przecież i tak nie ma sensu. Jej oczy bezwiednie powędrowały w stronę ogiera i zatrzymały się na jego ciemnych oczach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 22:16, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Raczej. - odpowiedział i popatrzył klaczy w oczy. Jemu nie robiło jakiejś dużej różnicy czy jest zimno czy ciepło. Machnął na boki czarnym ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 22:18, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wzruszyła barkami. -Taka już jestem.- mrugnęła, świdrując wzrokiem ślepia ogiera. -Ciepłolubna, łatwo się denerwuję, zmienna.- wyrecytowała, nie wiedząc nawet czemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 22:25, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kąciki jego chrap wygięły się delikatnie ku górze. Był to niezauważalny "uśmiech". Spojrzał jeszcze raz w niebo, z którego rzadko spadały płatki śniegu. Były tak delikatne, że nie osiadały nawet na ziemi czy zmarzniętej trawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 22:31, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Położyła po sobie uszy, złoszcząc się nie wiadomo na co. Właściwie, złościła się na tego, kto stworzył śnieg. Lub też tego, kto stworzył ją tak delikatnym koniem. Pewne pytanie przyszło jej na myśl, jednak zignorowała je. Usilnie kołatało jej się w głowie. Nie, to nie była odpowiednia chwila ani Romance nie był odpowiednim koniem do zadawania tego typu pytań. Było ono zbyt dogłębne i za bardzo dotyczyło sfery, której umysł Fatum chyba nie powinien znać. Potrząsnęła głową, jakby chcąc pozbyć się niepotrzebnej myśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 22:40, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na klacz gwałtownie odwracając łeb w Jej stronę. Nie zadał jednak żadnego pytania odnośnie tego gestu. Po chwili zamyślił się dość głęboko nad niezbyt ważnymi rzeczami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 22:42, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-O czym myślisz?- ona nie powstrzymała się przed zadaniem tego pytania. Była to czysta ciekawość. Może trochę niezdrowa, ale czysta. Machnęła ogonem i parsknęła cicho. Odrzuciła grzywkę i wbiła zaciekawione spojrzenie w oczy ogiera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 22:48, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- O wszystki... i o niczym. - odpowiedział bez emocji i wzruszył barkami. W sumie tak było. Nie miał co więcej powiedzieć. Przestąpił z nogi na nogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 22:53, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Pokiwała łbem. Padający śnieg zaczął ją coraz bardziej irytować. Spojrzała w niebo i zamruczała coś pod nosem. Wiesz, chyba już pójdę...- powiedziała i przeniosła wzrok na ogiera. -Śnieg jest naprawdę nie w moim stylu.- dodała z przekąsem i zrobiła parę kroków w bok. Zatrzymała się jeszcze na chwilę, jakby chcąc coś powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 23:12, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się lekko półgębkiem i powiedział cicho pożegnanie. Potem spojrzał w górę, na niebo, a potem ponownie na klacz. Strzelił z ogona przeszywając powietnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 15:36, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na Romance'a i otworzyła usta, by coś powiedzieć. Zrezygnowała jednak w ostatniej chwili. Posłała tylko ogierowi delikatny uśmiech, kolejny dzisiaj. Bardzo dużo się ostatnio uśmiechała... Ruszyła stępem i już nie oglądając się za siebie, zaczęła się niespiesznie przemieszczać na zachód.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 15:43, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
//Fat, Romance tak jak np. Annie jest tak jest Romance (; Bez a,ą,ę itdna końcu^^//
Wykręcił w bok. Zastanowił się dwie sekundy gdzieby się teraz wybrać i ruszył wolno na mokradła. Wyszedł zmiędzy drzew i zniknął z tego terenu równie niespodziewanie jak się tu zjawił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laguna
Samotnik
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Śro 20:46, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, postanowiła, jak na razie, osiedlić się w tejże krainie. Wymówki były różne, a to urok tego miejsca czy zawiązania nowych znajomości. Jednakże żadna z nich nie była choćby bliska prawdzie. Nawet przed samą sobą klacz nie chciała ujawniać prawdziwego powodu. Była... ranna.
Gdy zagłębiła się w moczary, chłód ogarnął jej ciało. Z jednej strony było to przyjemne, po dość upalnym dniu, lecz nagły podmuch dmuchnął w jej zraniony bok. Miała szczęście, iż doszła choć tu.
Przystanęła i zwróciła pysk na bok, wyginając mocno szyję. Trąciła ranę. Tak to bywa, gdy wejdziesz przypadkowo na terytorium watahy, a i tak miała sporo szczęścia.
Parsknęła cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Czw 20:04, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ciche i nieprzyjemne cmoknięcia kopyt zdradzały obecność nowego konia na torfowisku. Fatum nienawidziła tego dźwięku. Był obrzydliwy i przywodził na myśl brodzenie w bagnie. Torfowiskowi zresztą niewiele brakowało do mokradła, ale to już była inna bajka. Siwa klacz uniosła zobojętniały wzrok i omiotła znajome miejsce. Nic się tu nie zmieniło od ostatniej wizyty, poza pojawieniem się sylwetki nieznajomego konia kilkanaście metrów od miejsca, gdzie rozmawiała kiedyś z Romance. Fat przystanęła i przyglądała się ze względnym zainteresowaniem klaczy, a przynajmniej mniemała, że to klacz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laguna
Samotnik
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Czw 20:11, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Gdy do jej uszy doszedł obcy dźwięk, natychmiast nastawiła uszy. Zwierzę było rosłe, najprawdopodobniej jedno. Torfowisko miało tę zaletę, iż niełatwo było się tu skryć cięższej istocie.
Zrobiła niewielki krok w lewą stronę, dzięki czemu jednym okiem widziała obcą postać. Koń. Najprawdopodobniej klacz. Przekrzywiła delikatnie łeb, w milczeniu oceniając intruza. Rana zapiekła ją od tego wyginania, jednakże nie pokazała tego. Jakże by to wyglądało, przy pierwszym spotkaniu.
Próbowała uśmiechnąć się choć kącikiem ust, ale po chwili zrezygnowała z tego. Należało najpierw ujrzeć reakcję nieznajomej, a dopiero potem grać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pią 10:44, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Fatum przekrzywiła głowę, co mogło sugerować zaciekawienie, jednak jej wiecznie obojętny wzrok się nie zmienił. Westchnęła pod nosem i zrobiła parę kroków w stronę klaczy, krzywiąc się nieprzyjemnie przy każdym stąpnięciu w mokrą ziemię. Im dalej szła, tym było bardziej błotniście. Stanęła w taktownej odległości od nieznajomej i skinęła jej na powitanie. Fatum wpatrywała się weń bezceremonialnie, od czasu do czasu machając ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laguna
Samotnik
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Sob 9:56, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie zapowiadało się na nic szczególnego, siwa raczej nie miała jakichś złych zamiarów, przynajmniej na razie. Gdy ujrzała gest na powitanie, odpowiedziała delikatnie tym samym. Grzywa przechyliła się nieznacznie na jedną stronę, nie była zbyt długa, a więc nie miało to jakiegoś pięknego wyglądu.
- Witaj. - odezwała się jako pierwsza.
Zmierzyła już nieznajomą wzrokiem na tyle, ile jej wystarczyło. Można powiedzieć, że pamięć miała fotograficzną, a więc dużo nie było jej potrzeba.
Przestąpiła w miejscu, robiąc coś na kształt piaff'u. Ugrzęźnięcie tu było ostatnią rzeczą, jakiej pragnęła w tej chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Sob 20:48, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzała z półuśmiechem na ruchy klaczy, które miały zapobiec ugrzęźnięciu. Mimo wszystko wyglądało to zabawnie, nawet w oczach Fat. Po chwili jednak wzrok klaczy zatrzymał się na rannym boku nieznajomej. Jej mina zmieniła się ponownie w obojętną i zupełnie neutralną. -Witaj. - odpowiedziała na przywitanie. -To nie moja sprawa, ale nie powinnaś udać się z tym do uzdrowiciela?- zasugerowała, wskazując pyskiem na ranę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fatum dnia Sob 20:49, 05 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laguna
Samotnik
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 14:46, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Zwróciła uwagę na to, jak zmieniała się mimika pyska nieznajomej. Wodziła też swym wzrokiem na miejsca, w które siwa patrzyła. Uśmiechnęła się jednym kącikiem, co stworzyło wrażenie grymasu.
- Wychodziłam z gorszych ran, a uzdrowiciel nie ma zapewne czasu na takie drobnostki. - rzekła.
Wcześniej myślała o tym, by udać się do leczniczej groty. Jednakże nie ufała nikomu, jak mogłaby więc oddać się w ręce kogoś zupełnie obcego. Mógł ją skrzywdzić jeszcze bardziej.
Ponownie przytupała w miejscu. Zrobiła krok w bok, stając teraz prawie na przeciwko siwej klaczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 11:34, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Skinęła głową, na potwierdzenie, że nic jej do tego. W końcu klacz na pewno sama decyduje o sobie i nikt nie robi tego za nią, tym bardziej siwa. -Jestem Fatum.- powiedziała po chwili wahania. Przeniosła ciężar z jednej nogi na drugą, spostrzegając, że jej kopyta ugrzęzły już w błocie. Z wysiłkiem uniosła jedną nogę i po kolei uwolniła z bagna wszystkie cztery, przechodząc parę kroków w bok, gdzie ziemia była nieco bardziej sucha i trochę przyjemniej się w niej stało, choć daleko jej było do ideału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|