Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kendra
Wędrowiec
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z królestwa, którego panią śmierć... Płeć: Klacz
|
Wysłany: Wto 20:57, 24 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Może i nie mądry, ale przynajmniej tchórz oberwał.- Powiedziała oschle patrząc się w głąb lasu spod zakrywającej oczy grzywki. Parsknęła z pogardą w stronę odbiegającego ogiera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Wto 21:44, 24 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zamyślił się głęboko... - Może i masz rację... - Mruknął, zastanawiając się nad czymś. Patrzył w dal nieobecnym wzrokiem, szukając punktu godnego uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystique
Samotnik
Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Wto 14:39, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Szedł przez las wolnym stępem zręcznie wymijając kolczaste krzewy i drzewa. Gęsta mgła znacznie ograniczała widoczność. Ogier nasłuchiwał. Szum wiatru w liściach przypominał szepty duchów, które ostrzegały go przed tym miejscem. Ciemne konary drzew pochylały się nad nim niczym szpony, które chcą powstrzymać przypadkowych podróżników przed wejściem w głąb lasu. On jednak podążał dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Parvel'o'
Członek Stada
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: elblag Płeć: Ogier
|
Wysłany: Wto 20:10, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Parvel'o' zapragnął doznać dreszczyku emocji, więc postanowił udać się do Mrocznego Lasu. Tak... Już z daleka widać było te mroczne drzewa przysłaniające piękny, jasny świat. Chciał pobyć sam, więc to miajsce wydawało mu się dość odpowiednie. Przed pierwszymi drzewami zatrzymał się, nie pewny do końca swych poczynań.
- Raz kozie śmierć- rzekł, i ruszył ostrożnie wgłąb lasu.
Za wielkim dębem skręcił w prawo i... co zobaczył? Mężnego ogiera, stojącego do niego tyłem. Parvel'o szedł tak cicho, że tamten najwyraźniej nie był świadom jego obecności.
-Dzień dobry- powiedział uprzejmie do nieznajomego. Ciotka i matka wpoiły w niego tyle stosownych manier, że teraz nie potrafił się już inaczej przywitać. Zawsze odzywał się z szacunkiem do innych koni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystique
Samotnik
Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Wto 21:49, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Usłyszał szelest liści i głuchy dźwięk kopyt uderzających o ziemię, a za chwilę głos mówiący o niego. Odchylił ucho w stronę, z której dobiegał ów głos a następnie za uchem podążyła cała głowa ogiera. Zlustrował wzrokiem nieznajomego, mimo skutecznie utrudniających to zarośli. Kasztanek wydawał się dość przyjaźnie usposobiony. Zdziwił się ze spotkania innego konia w takim miejscu. Czy się cieszył? Trudno powiedzieć, Mystique nie cieszył się z niczego. Wystarczyło, że obecność tamtego mu nie przesadzała.
-Witam- odpowiedział równie uprzejmie lekko kłaniając przy tym głową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Parvel'o'
Członek Stada
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: elblag Płeć: Ogier
|
Wysłany: Wto 22:08, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
"Dobre maniery, dobre maniery..." powtarzał sobie w kółko podchodząc do nieznajomego Parvel'o'.
- Na imię mi Parvel'o'. Jestem ze stada Rozwianej Grzywy. Mogę przyłączyć sie do wędrówki przez las? To dość dziwne i niebezpieczne miejsce, jak dla mnie. Jestem tu pierwszy raz.. - nagle umilkł, trochę speszony. Czy nie za dużo gada? Ogier obok niego nie wydawał się co prawda groźnie nastawiony, ale młodziak mógł jednak pochamować język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystique
Samotnik
Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Wto 22:35, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
/ależ przygnębiająca ta moja postać/
Popatrzył na kasztanka z nutką rozbawienia w oczach. Sam kiedyś taki był. Teraz jednak się zmienił. Wtedy pewnie roześmiałby się i z ochotą zaprosił do wspólnej wędrówki. Dziś weselsza iskra w oczach to wszystko na co było go stać.
-Jeżeli chcesz możesz ze mną iść- powiedział obojętnie- ja tez jestem tu po raz pierwszy.
Jakże chciałby odpowiedzieć mu z radością w głosie i pokłusować w gęstwinę lasu ze śmiechem. Nie potrafił jednak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Parvel'o'
Członek Stada
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: elblag Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pią 15:52, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Widział, że konia, z którym idzie, coś trapi. Ale czy powinien pytać? Może okazać się zbyt niegrzeczny...Miał głowę pełną myśli. Ruszył z ... - A jak ci na imię?. Kiedy usłyszł odpowiedz, Parvel'o' rószył w głąb lasu. Rozglądał się na około. - Czy tu są jakieś dzikie stwory?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystique
Samotnik
Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Sob 19:17, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
-Mystique- przedstawił się
Czy są tu jakieś dzikie stwory? Ogier nie zauważył jak na razie nic niepokojącego. Zaledwie kilka wiewiórek i ptaków. Przymknął oczy i wziął głęboki oddech chcąc lepiej poczuć zapach ewentualnych 'dzikich stworów'
-Nie czuję nic- powiedział spokojnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mystique dnia Sob 19:17, 05 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pandora
Członek Stada
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elbląg Płeć: Klacz
|
Wysłany: Sob 21:06, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wkroczyła do lasu dumnym krokiem. No, chyba nie ma lepszego miejsca dla Krwawego Kopyta! Prychnęła cicho, rozglądając się wkoło. Ani trochę nie przerażał jej ten las. Ba! Była pewna, że to inni powinni bać się jej. Szybko spostrzegła swego siostrzeńca w towarzystwie jakiegoś mało interesującego na pierwszy rzut oka typka. Zachowywała się cicho. Była ciekawa, jak też zachowuje się Parvel'o'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystique
Samotnik
Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 17:24, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Zastrzygł uszami bowiem usłyszał jakiś szelest. Odwrócił głowę. Widoczność była bardzo ograniczona, mgła i zarośla przeszkadzały w dobrej ocenie sytuacji. Mimo to dostrzegł jednak sylwetkę jakiegoś konia. Popatrzył dość obojętnym wzrokiem na przybysza po czym spojrzał na Parvel'o' pytająco. Może się znali?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Parvel'o'
Członek Stada
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: elblag Płeć: Ogier
|
Wysłany: Wto 16:35, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
"Ach, to dobrze"...Parvelo nawet nie dokończył myśli. W oddali, za krzewami zauważył swoja ciotkę. Cóż ona tu robi? Nie rozmawiali ze sobą od dnia kiedy razem skakali przez kłody. Pewnie ma zły humor...
- To dobrze, bo nie zamierzam walczyć z drapieżnymi wilkami... albo niedźwiedziami. Strzch się bać. - Parvelo był na ogół dzielnym koniem, nie zważającym na trudnosci w życiu. Zachowywał się czasem jak źrebię - uparte, rozchulane źrebię. Ale co ś mu mówiło w głowie, że nie są w lesie sami.
Podszedł kilka kroków w stronę starszej klaczy. - Witam, jak zdrowie, ciociu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pandora
Członek Stada
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elbląg Płeć: Klacz
|
Wysłany: Wto 19:53, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ach, a ten znowu o zdrowie pyta. Pewnie ma nadzieję, że kiedyś ona odpowie nie czuję się najlepiej, a wtedy on będzie miał spokój. Bo kto chciałby mieć na karku taką zarozumiałą, wiecznie nachmurzoną opiekunkę? No, właśnie.
- Wszystko w porządku, jak zwykle - mruknęła, po czym zerknęła na ogiera, który towarzyszył Parvel'o'. - Kim jest twój znajomy? - Spytała bez ogródek. Ona nie pyta o zdrowie, o samopoczucie, o dzień. Rozmowa ma być treściwa. Chyba, że się komuś ubliża, wtedy można się rozgadać...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pandora dnia Wto 19:55, 08 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystique
Samotnik
Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Wto 20:37, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Stał i obserwował oba konie. Miał ochotę odejść jak najdalej. Nie lubił takich tłumów, ale wtedy usłyszał, że klacz pyta o niego. Cóż, musiał zostać skoro mieli rozmawiać o nim. Nie będą tego robić za jego placami. Nie przedstawił się jednak. Pytanie było skierowane do Parvel'o'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Parvel'o'
Członek Stada
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: elblag Płeć: Ogier
|
Wysłany: Śro 21:19, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
- Och, oto mój nowy znajomy, Mystique. Właśnie chcieliśmy zwiedzić głąb lasu. - "Nie, tylko nie idź"... - Słyszałem, że tędy można dojść do polanki, na której zwykły przechadzać sie łanie ze swymi młodymi. Zawsze chciałem poznać te osobliwe stworzenia... - Parvel'o' zastrzygł radośnie uszami. Był taki podekscytowany. MIał ochotę szaleć, bawić się, skakać i ,oczywiście, galopować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|