Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pią 23:14, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
/tak, tak. "ogólnie to nie lubię stóp. no chyba, że moich. są, no wiecie, seksowne." ; D/
-Nie wiem co Cię tak we mnie bawi.- udałą obrażoną i wydęła wargi. Przekrzywiła łeb i wpatrywała się w Romance poważnie. Przestąpiła z nogi na nogę, na chwilę zapominając o padającym śniegu. Machnęła ogonem, strzepując przy okazji z boków białe płatki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Sob 23:53, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
//Yeah, Jasper rlz! xD//
- Też by Cię to bawiło. Uwierz. - odpowiedział z wesołym uśmiechem. A tfu! Wesoły Romek... Agh. Od kiedy? Trzeba naprawdę zrobić sobie kilka cichych dni - czyli samotnych. W sumie ostatnio miał takie, ale nie tyle ciche, co samotne. No, a zresztą. Ogier sam bielał, nie bardzo zwracając uwagi na białe płatki śniegu, które przyczepiały się do jego sierści i osiadały na całym ciele, gdzie mogły się dostać.
//Kurde, mam dziś dobry humor ;d//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 15:59, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Prychnęła z wyższością, choć wcale jej w tej chwili nie czuła. Odwróciła się od ogiera i schyliła łeb. Odgarnęła wargą warstewkę śniegu i skubnęła pozostałości trawy. Mrożonka. Fuj. Miała już przecież nie próbować jeść starej trawy, ale nie mogła się oszukiwać, po prostu zgłodniała. Uniosła głowę i rozglądała się dookoła, żując kępkę obrzydliwych w smaku roślin. Przełknęła je z najwyższą trudnością. Mimo wszystko byłą zima, a zimą nie można wybrzydzać. Spojrzała na Romance ze zniesmaczoną miną. Strzepnęła z siebie śnieg energicznym machnięciem ogona.
/a mnie znów coś wena chyba opuściła ;p o ile kiedykolwiek była x)/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 17:09, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Powstrzymał się, by znowu nie zachichotać złośliwie. Takie problemy... Nie no, bez przesady. Ale cóż począć z kobietami?
- Mhm, chyba nie znam miejsca, gdzie może być smaczna trawa. - mruknął, bo widział, że klacz jest raczej... Głodna. Machnął na boki ogonem odgarniając przy okazji śnieg.
//Buee... Coś nie teges xd//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 19:45, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie ma.- ucięła. -Spokojnie, poradzę sobie. Mrożonki też są do zjedzenia, chociaż smakują jak stęchły muł.- dodała i uśmiechnęła się pod nosem. Ponownie schyliła łeb i skubnąwszy kępkę odkopanej spod śniegu trawy rozejrzała się dookoła. Zrobiło się już niemal całkowicie biało. Nawet Romance z jednej strony przypominał już siwka. Parsknęła z rozbawieniem i pokręciła głową. Ponownie schyliła się po trawę.
/omg, coś się nie klejszyn xd/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 19:54, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
- Wiesz... Chyba nie chcę znać powodu tej wesołości. - bąknął i z braku lepszego zajęcia, również zaczął skubać zmarzniętą trawę. Fakt, do najlepszych to ona nie należała... Ale co zrobić? Źle nie jest. Da się zjeść. Żuł powoli, dokładnie rozcierając zmarzniętą roślinność na zębach. Wyglądał niemal na skupionego. Gdyby ktoś popatrzył z boku... Zapewne dostałby od niego w łeb. No co? Śmiać się nie będą. (xD)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 20:26, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
-Fakt, chyba nie chcesz.- zaśmiała się krótko i strzepnęła z siebie śnieg, wykonując obszerny ruch. Uśmiechała się nadal, widok Romance ją bawił. Płatki białego puchu tak śmiesznie kontrastowały z jego ciemną sierścią. Sama pewnie nie wyglądałaby lepiej, gdyby nie pozbywała się śniegu na bieżąco. Cóż, miała takie małe "zboczenie". Co poradzić? Na Fatum nie było mocnych.
(mwahaha)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 20:35, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
//Bosh, zaczynasz brzmieć jak jakaś sadystka xD A właśnie, wiesz, że ja sadystką jestem? O.o W sumie, nie trudno się domyślić... Bynajmniej tak dzisiaj stwierdziłam xd Mówiłam - fazaa//
Przełknął niespiesznie kilka kępek trawy. Na języku został mu niezbyt przyjemny smak, ale nie chciał narzekać. Machnął długim ogonem, strzepując przy tym z boków drobinki śniegu. Oczywiście nie na tyle, by jakoś go szczególnie oczyścić. Na jego sierści pojawiły się po prostu tak jakby ostre zadrapania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 21:15, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Poszła śladem ogiera i też sięgnęła po trawę. Po pewnym czasie przyzwyczaiła się do tego ohydnego smaku. W końcu będzie musiała spożywać to obrzydlistwo przez całą zimę. Byle do wiosny... Będzie ciepło, wyrośnie świeża trawa i pojawi się tak długo wyczekiwane słońce. Uniosła wzrok i zadrżała. Zrobiło jej się strasznie zimno. Ponownie strzepnęła śnieg z długiej, zimowej sierści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 21:19, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
- Mhm, znowu Ci zimno? - chyba bardziej stwierdził, aniżeli spytał. Powracał jego stary, posępny humorek. I to nawet całkiem dobrze. Lepiej czuł się w tej skórze, która była prawdziwa, chociaż w głębi nie był wcale takim psychopatą. Ale Jej nie przytuli. Niby Jej zimno, ale... Daruje sobie. Gdyby miał kurtkę to może i by Jej ją dał, ale konie nie noszą kurtek. Tym razem gentlemanem nie będzie, niestety.
//Znowu mi się Jasper przypomniał xD//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 21:26, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
/i znów Ponury Miś/
Wyczuła zmianę nastroju ogiera doskonale. -Tak, jak zwykle.- mruknęła z półuśmiechem. No cóż, taka była. Zmarzluch, ot co. Ponownie zadrżała i rozejrzała się po polanie. Niby nic się nie zmieniało, jednak przybywało białego puchu, który przyprawiał siwą klacz o nieprzyjemne dreszcze. Musiała przeżywać kolejną zimę. O tak zdecydowanie to jej ulubiona pora roku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 21:41, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
- Jak zwykle. - zgodził się bez oporów, kiwając lekko łbem. Rozejrzał się dookoła. Nic ciekawego. Jak zwykle. Fakt, miał charakter zmienny niczym baba w ciąży, ale co zrobić? Taki już jego urok, prawda? Z resztą nie raz było to mówione, a on nie lubi się powtarzać. Spuścił nieco wielki łeb i zarył kopytem w ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 21:45, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
/widzę, że tak samo CI dobrze idzie jak mnie xD/
-Wiesz, chyba będę niedługo się zwijać.- powiedziała nagle. -Rozmowa i tak, delikatnie mówiąc, się nie klei.- dodała z nieskrywanym uśmieszkiem. Jakby kiedykolwiek się kleiła. Ponownie skubnęła trawę. Nie spieszyło jej się, a jeśli Romance chciał, żeby została to nie przeszkadzało jej to. Otrzepała się, zarzucając tym razem przy okazji grzywką, na której też osiadło już wiele drobinek śniegu. Kochana zima.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 21:51, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
- Ale skarbie, my nigdy nie rozmawiamy. - uśmiechnął się doń przekornie. Ha! Normalnie jak baba w ciąży! Nie zatrzymywał jednak klaczy. W sumie i tak niczego szczególnego nie robili, a tak to może ma jakieś lepsze rzeczy do roboty. Mu to było obojętne. Mimo wszystko ciężył się w głębi duszy, że mógł ponownie spotkać Fatum. Klacz była dla niego jednak kimś ważnym i nie krył się z tym ani trochę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 22:27, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Prychnęła. Ogier na swój własny, pokrętny sposób miał rację, jednak tylko częściowo. -Co by nie mówić, czasami rozmawiamy.- zauważyła, zresztą trafnie. Uśmiechnęła się pod nosem i machnęła zamaszyście ogonem. Przekrzywiła łeb, ciekawa odpowiedzi Romance. Przeniosła ciężar z jednej nogi na drugą i odrzuciła grzywkę.
/kocham moje twórcze posty./
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 22:31, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
-Ja nie przeczę, o ile można nazwać to prawdziwą rozmową. Kilka sklejonych słów. Tyle. - odparł równie trafnie co i Ona. No, a co, może tak nie jest? Ależ oczywiście, że ma rację! Pff. On się nigdy nie myli. Po prostu to wie. (Jazz xD) W sumie można było nazwać to potocznie rozmową, ale w bardzo luźnym tego słowa znaczeniu. Niektórym po prostu nie potrzeba słów do rozmowy, o! (<33)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 22:41, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
-Mimo wszystko sensowne zlepki słów.- zaprotestowała. -No, przynajmniej moje.- uśmiechnęła się złośliwie. -I nie, wcale sobie nie pochlebiam.- uniosła buńczucznie ogon i zrobiła wyniosłą minę. Zachciało jej się gry aktorskiej. Jak wiadomo takie triki nie były jej specjalnością, ale przed Romance mogła się przecież powygłupiać. Był jej dobrym znajomym, pewnie nawet przyjacielem. Lubiła go i tyle. Też nie próbowała tego ukrywać.
/Taki Kochany Miś ;d/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 22:49, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
- Och, oczywiście. Wierzę Ci na słowo. - rzucił przesłodzonym tonem, wykrzywiając chrapy w krzywym, złośliwym uśmiechu. Otrzepał się - po raz pierwszy tego spotkania - z zalegającego na jego sierści śniegu i przybrał dosłownie uroczą pozę, jakby skurczając swoją dosyć dużą sylwetkę. Machnął delikatnie ogonem, by wprawić go jedynie w ruch - miało to dopełnić całej tej scenki. Patrzył na Nią słodziutkim wzrokiem. I tym razem tenże wygląd mu wyszedł. Wyjątkowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 23:02, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Przewróciła teatralnie oczami z krzywym uśmiechem, malującym się na pysku. -Ja tam jak zawsze swoje wiem.- pokazała ogierowi język i machnęła ogonem. Złapał ją niezły humor. Grzebnęła nogą w śniegu i otrzepała się po raz kolejny. Śnieg był coraz bardziej upierdliwy i denerwujący.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 23:08, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
- Jasne, Fatum. Oczywiście. Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. - odpowiedział poważnie, ruszając przy tym na boki głową. Śnieg nie mógł być przecież bardziej upierdliwy od niego! O nie, nie, on na to nie pozwoli! Nadal stał w tej słodkiej porze, wyglądając co najmniej uroczo. Przywołał na "twarz" równie słodziutki uśmiech. Czekał na odpowiedź, a zarazem reakcję klaczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 23:20, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na Romance z uniesionymi "brwiami" i zawadiackim uśmiechem. -Zmieniasz przysposobienie do świata?- spytała ironicznie i zamachała ogonem. Odrzuciła do tyłu grzywkę i powróciła do wpatrywania się w ogiera. Uśmiech nie znikał z jej pyska. Parsknęła cicho, usuwając zeń zbłąkane płatki śniegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 23:27, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
- Taak! Będę uszczęśliwiał koniki! - zapiszczał podekscytowany. Musiało to wyglądać naprawdę komicznie. Szczególnie biorąc pod uwagę jego normalne usposobienie. - Fatuuś, zimno Ci! - zawołał cicho i podszedł do klaczy. Otarł się pyskiem o Jej szyję. Ruch nieco zepsuł "uroczą postawę", ale ogólnie, to wyszło całkiem nieźle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Wto 19:36, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Parsknęła śmiechem. -Jak dziecko, po prostu jak dziecko.- pokręciła głową, rozbawiona. -Nie można za Tobą nadążyć.- skwitowała i przerzuciła teatralnie oczami. Zamachała wesoło ogonem i ponownie strzepnęła z siebie śnieg. Romance był na tyle blisko, że spora część wylądowała na nim. Znów wyglądał jak koń ulepiony ze śniegu (przynajmniej częściowo). Fatum znów zebrało się na śmiech, jednak powstrzymała się, robiąc przy tym nieco głupawą minę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romance
Zastępca
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Wto 20:17, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie przyzwyczajaj się. - rzucił niespodziewanie, swym no cóż, dosyć ponurym głosem. Jaki styl życia taki i głos. Na nowo "urósł" oraz wyglądał jak stary, zwykły Romance. Taak, zdecydowanie lepiej. Odsunął się od klaczy kawałek. Machnął ogonem, strzepując przy tym z pyska śnieg, którym uraczyła go klacz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatum
Samotnik
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Wto 20:28, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Prychnęła. -Przepraszam, jeśli uraziłam twą męską dumę.- powiedziała, świetnie udając powagę. Machnęła ze świstem ogonem i zawadiackim wzrokiem wpatrywała się w ogiera. Zarzuciła zamaszyście grzywką, by odrzucić ją z oczu. Przy okazji pozbyła się z pyska kilku nowych płatków śniegu, który był zaiste irytujący.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|