Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 11:56, 09 Sie 2009 Temat postu: Świergoczący Las. |
|
|
Tutaj niesamowicie głośno śpiewają ptaki, a zwierzęta wychodzą ze swoich nor by posłuchać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 18:43, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Przygalopowała;ptaki pięknie śpiewały ich melodyjne ćwierki wypełniały jej uszy,koło niewielkiej nory zgromadziło się kilka zajęcy,które co jakiś czas chowały się w zaroślach.Zwolniła do stępa.Szła teraz powoli wsłuchując się w odgłosy lasu a jej grzywę smagał lekki wiatr.Zastanawiała się czy w jest jeszcze piękniejsze miejsce na świecie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 20:19, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wkłusował do lasu, zarzucając przy tym łbem. Był bardzo szczęśliwy i radosny, a to mu się bardzo rzadko zdarzało. Miał ochotę z kimś porozmawiać, podzielić się swoją radością. Nagle w oddali zauważył klacz. O dziwo radość mu nie mijała. Powoli i nieufnie podszedł do niej i stanął naprzeciwko. Wpatrywał jej się w milczeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 20:25, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała bystrym wzrokiem na ogiera od razu spostrzegła, że taki nastrój to u niego rzadkość.-Witaj jestem Tayfun-powiedziała bez przekonania.Czuć było od niego zapach KK był bardzo wyraźny.Była nieufna co czasem jej się przydawało.-Z czego się tak cieszysz?-zapytała spokojnie i odrzuciła grzywkę na bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 20:47, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Witaj. Me imie brzmi...Nevers. - Pomimo humoru, nie uśmiechnął się. To nie było w jego zwyczaju. Nawet kiedy był wesoły. - Sam nie wiem czemu. Czasami tak mam... ale bardzo rzadko. - Dziwne. Nigdy cię tu nie widziałem... a jestem panem tych stron.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 20:54, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Jestem nowa w tych stronach więc nie dziwię ci się-Obejrzała się za siebie i powróciła wzrokiem do Neversa,popimo iż go nie znała wydawał jej się mroczny może to było złudzenie?A może instynkt...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Nie 21:07, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Widząc zdziwienie na 'twarzy' klaczy zapytał. - A ty co taka zdziwiona? - Powoli zaczynał wracać do swojego stylu. Ale jednak...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 8:28, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Ja?Nie...Nic-odpowiedziała.-Zapewne należysz do KK?-dodała już bardziej spokojnym i normalnym dla niej tonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 14:14, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak. Nie myśl o mnie źle pani. Ty pewnie jesteś z innego stada? Wyglądasz na taką co by do KK również pasowała. - Stwierdził, po czym zrobił młynka ogonem i zapytał. - A do jakiego stada dokładnie należysz? - Był tego bardzo ciekawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 17:57, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Rozwianej Grzywy jeśli musisz wiedzieć i wątpię bym pasowała do KK-odpowiedział patrząc Neversowi prosto w oczy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tayfun dnia Pon 18:43, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 18:49, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Jak uważasz. - Zaśmiał się zimno. Radość i uniesienie dawno już mu minęły. Teraz stał się sobą... - Rozwianej Grzywy... to dobrze. Szanuję was bardziej niż PF. Jeżeli w ogóle kogoś szanuję. - Zdradziecki uśmiech wpełz na jego 'twarz'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 18:54, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Co masz do Pienistych Fal jeśli można wiedzieć?-spytała z lekkim zdziwieniem bo niby czym tak bardzo różnią się od Fal?Dręczyło ją to pytanie i niecierpliwie wyczekiwała odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 19:24, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Od dawna toczymy z nimi bój. - Zaczął grzebać kopytem w ziemi. - To uczucie... nienawiść... mam już od małego. - Zaśmiał się ochryple. - To dziedziczne. Ale do czego to doszło! Opowiadam ci moją historię! - Pokręcił głową i odwrócił się od niej. Teraz patrzył przez drzewa na pola, rozciągające się pod lasem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 19:31, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Kontynuuj chętnie posłucham-powiedziała chichocząc bo nie wiedzieć czemu dziedziczna nienawiść wydawała jej się śmieszna.Spojrzała w tę samą stronę co ogier;nic tam nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 19:54, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
// Jak nic? xdd Tam są pola! Nic nie widzisz? xdd Hahah. xpp //
- Nie ma już nic do opowiadania. - W jego głosie słychać było pogróżkę. Odwrócił się gwałtownie i spojżał przenikliwie na klacz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pon 20:08, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Spoważniała las zamilkł spojrzała na pola za lasem,które dopiero teraz dostrzegła.-Chyba zbliża się zmiana pogody...-wymruczała chcąc zmienić temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pon 21:50, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Mhm. - Cieszył się ze zmiany tematu. Nie chciał kłócić się z Tay, ani walczyć. Ona miałą coś w sobie, i on o tym wiedział. Traktował ją wyjątkowo, nie tak jak wszystkich. Spuścił łeb i wymamrotał - Przepraszam... - Pierwszy raz w życiu kogoś przeprosił. Zwykle ranił i porzucał, a teraz... Nie wiedział co w niego wstąpiło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Wto 8:19, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Podniosła jedną brew ze zdziwieni(której zapewne nie ma)i uśmiechnęła się ciepło do ogiera pomimo iż był z KK nie wyglądał na osobnika, który by wiecznie szerzył zUo.-Nie szkodzi-parsknęła a jej pysk przybrał pogodny wyraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Wto 11:30, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nevers z wrażenia cofnął się o kilka kroków. Ta klacz go...zmieniała! Zmieniała go w innego osobnika. Już nie był sobą. Był w połowie dobry...Nie! Musi się postawić! On...dobry? To nie do pomyślenia. Co prawda nigdy nie był zły do końca. Porywanie nie było jego sportem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Wto 19:32, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Coś Ci się stało?Niedźwiedź za mną stoi?-zapytała z niepokojem widząc jego zachowanie ale po chwili się uspokoiła-Ahh te ogiery a podobno to klaczy nie można zrozumieć-pomyślała z ironią i zaśmiała się w duchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Wto 21:26, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie. Nic. - Odrzekł sucho. Nareszcie. Skulił uszy i zaczął grzebać kopytem w ziemi, po czym powoli ruczył stępem dookoła klaczy. Teraz był wściekły. Nienaturalnie wściekły. ` Ahh, te klacze. Wszystko potrafią zepsuć. ` Zarechotał w duchu. Nie da się jej. Nie da się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Śro 7:55, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Krążyła wzrokiem za ogierem nie znając jego zamiarów.Nie ruszyła się tylko śledziła każdy jego ruch by w razie cze móc uciec, nie miała do niego pełnego zaufania jak do każdego z resztą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Śro 16:24, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ogier nadal krążył dookoła niej. Nie zamierzał atakować, po prostu rozmyślał. Rozmyślał o rodzinie. Teraz już wiedział, że to nie ona na niego tak wpłynęła, tylko wzmianka o jego historii. Jednak odkryła że gdzieś, głęboko w nim, jest odrobina miłości, litości i ciepła. To ten los, ten okrutny los, zamienił go w potwora. A gdyby jego życie potoczyło się inaczej? Co by było? Żył by szczęśliwie z partnerką i swoimi źrebakami? Czy to byłaby miłość? Odrzucił od siebie te myśli. Jest jak jest, tego się nie zmieni. Zatrzymał się i głęboko westchnął, patrząc gdzieś tam daleko. Stracił w życiu to, co najlepsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tayfun
Przywódca
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy wiecznych wiatrów Płeć: Klacz
|
Wysłany: Śro 17:57, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Teraz też rozmyślała o swojej rodzinie a raczej jej braku.Wychowywała ją przybrana matka a jej cała rodzina zginęła i nawet nie wie jak wyglądała.Poczuła, że w pewnym sensie łączy ją coś z Neversem jakby więź duchowa.Wciąż uważnie go obserwowała miała wrażenie, że o czymś rozmyśla.Może myślą o tym samym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevers
Przywódca
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Śro 20:13, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiedział co robić. Czuł z klaczą więż, jednak w większości przypadków się różnili. Stał, był bardzo zamyślony... i bardzo ciekawy o czym myśli teraz klacz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|